Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak udają ci się dowcipy |
zawsze powodują ogólny śmiech |
|
50% |
[ 6 ] |
potrafię je tylko opowiadać |
|
0% |
[ 0 ] |
czasem zdarzy i się powiedzieć coś śmiesznego |
|
50% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
krakra
wysoce aktywny
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:13, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja znam różne szczyty:
Szczyt roztargnienia:
Założyć hełm na lewą stronę.
Szczyt niemożliwości:
Tak połaskotać żarówkę, żeby śmiali się w elektrowni.
Szczyt rozrzutności:
Za ostatnie pieniądze kupić portfel.
Szczyt ostrożności:
Chodzić po ulicy na rękach , żeby nie dostać dachówką w głowę.
Szczyt podobieństwa:
Namalować sobie taki portret, w którym można się golić.
Szczyt precyzji:
W rękawicy bokserskiej złapać w locie komara za lewą nogę.
Szczyt szybkości:
Zamknąć tak szybko szufladę na klucz, żeby jeszcze go do niej schować.
Szczyt grzeczności:
Wyskoczyć z okna , zamykając je za sobą.
Szczyt odwagi:
Nadepnąć Batmanowi na nogę i postraszyć że dostanie lanie.
Szczyt elegancji:
Wyskoczyć z okna na ostatnim piętrze a widząc w locie sąsiadkę poprawić krawat.
Szczyt pecha:
Przepłynąć całe morze i utonąć trzy metry od brzegu.
Szczyt roztargnienia:
Zgubić się w tłumie i przekazać policji swój rysopis.
Szczyt skąpstwa:
Znależć plastry na odciski i kupić sobie buty o numer mniejsze.
Czy może któryś z tych szczytów to ten o który chodziło panu Korwusowi?
Przy okazji zadaję zagadkę: Jaki jest szczyt suszy. Zgadujcie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
Wysłany: Pon 18:54, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Korwusowi chodziło o szczyt bezmyślności, ale ja podałam inną odpowiedź niż on miał na myśli.
Czy tobie Krakro chodziło o to: Szczyt suszy- kiedy drzewa chodzą za psami ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wurezka
wysoce aktywny
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzozów
|
Wysłany: Wto 7:36, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Korwus mówił coś jeszcze o szczycie bezmyślności.
No i wpisałam w Internet i znalazłam:
szczyt bezmyślności: twoje myślenie
To oto chodzi??
Sumer szczyty krakro
Ten Marty też był super, śmiałam się do rozpuku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
krakra
wysoce aktywny
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:13, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marty zgadła! Szczyt suszy jest jak drzewa biegają za psami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
Wysłany: Wto 19:01, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że zgadłam.
Szczyt roztargnienia:
Zgubić się w tłumie i przekazać policji swój rysopis.
Szczyt pecha:
Przepłynąć całe morze i utonąć trzy metry od brzegu.
Szczyt cierpliwości:
Puścić pawia przez słomkę.
Szczyt sadyzmu:
- przestraszyć strusia na betonie.
Szczyt niemożliwości:
- Nabrać wody w usta, usiąść na kuchence gazowej i poczekał aż się zagotuje.
Szczyt bezczelności:
- zapytać się powodzianina - Jak się panu powodzi?
Na razie tyle.
PA PA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:33, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Miałam kiedyś takiego nauczyciela
my go przezywaliśmy "Wanio"
Uczył przyrody i bardzo dużo gadał
na lekcjach.
No i nam kiedys opowiedział:
"A wiecie dzieci jaki jest szczyt chamstwa?"
"Zrobić komuś kupę pod drzwiami i poprosić o papier"
A czyż nie uważacie że "szczytem chamstwa" jest
opowiadanie o takich szczytach na lekcji. Miał jeszcze jeden taki
szczyt o którym już nie wspomnę.
Ja go jednak dosyć lubiłam.
A pamiętacie jakiś swoich nauczycieli.
Mi się coś jeszcze przypomina z dawnych lat.
Miałam jeszcze strasznie leniwego wychowawcę...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
Wysłany: Czw 10:27, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jak kiedyś pojechałam na kolonię na morze.
Tak pani kierownik kolonii na powitalnym przemówieniu powiedziała:
"Musimy trzymać się w kupie". Wszyscy skręcali się ze śmiechu...
Taaak, to było dobre. Pani kierownik miała zapewne na myśli, żeby trzymać
się razem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:17, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To naprawdę jest śmieszne.
Widzę że masz śmieszne przygody.
Co prawda ja jak byłam na koloniach
to też zawsze dobrze się bawiłam bo
zawsze zapraszałam ze sobą
koleżanki z klasy
i jeździłyśmy razem .
No i było bardzo fajnie i śmiechu też
troszkę było. A czy jeszcze ktoś ma jakieś
śmieszne wspomnienia?
Jak sobie coś przypmnę to napiszę
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
Wysłany: Pią 14:59, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak coś sobie przypomnę to napiszę.
Na razie nie pamiętam niczego śmiesznego,
mi takie rzeczy przypominają się znienacka.
Gdybym próbowała, wysilała
się żeby coś sobie przypomnieć chyba by się
nie udało. Takie zdarzenia same wpadają do głowy-
przynajmniej w moim przypadku.
PA PA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:02, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sobie często przypominam
jak się wydarzy coś troszkę podobnego
np. tak jak z tymi szczytami
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
Wysłany: Pią 15:27, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak coś sobie przypomnisz to napisz- chętnie przeczytamy.
PA PA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wurezka
wysoce aktywny
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzozów
|
Wysłany: Pią 15:35, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A znacie taki kawałek przemówienia:
W tamtym roku staliśmy nad przepaścią,
ale teraz zrobiliśmy znaczny krok do przodu…
Rozumiecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
Wysłany: Pią 15:37, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli spadliśmy w przepaść. To proste...
PA PA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wurezka
wysoce aktywny
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzozów
|
Wysłany: Pią 15:48, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No..
i teraz leżymy na dnie…
Kto nas podniesie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
Wysłany: Pią 15:52, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Może jakiś olbrzym.......... Hi hi
PA PA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|