| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Czy stosujesz się zasad savoir vivre? |
| TAK |
|
45% |
[ 5 ] |
| CZĘSTO JEDNAK CZASEM O NICH ZAPOMINAM |
|
54% |
[ 6 ] |
| BARDZO RZADKO |
|
0% |
[ 0 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 11 |
|
| Autor |
Wiadomość |
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
 Wysłany: Sob 12:54, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Myslę, że istnieje jednak jakaś nadzieja dla świata, bo istnieją jeszcze ci dobrzy ludzie. Zastanawialiście się jakich ludzi jest więcej? Dobrych, czy złych? Pewnie ktoś powie, że źli ludzie coraz bardzoej poszerzają swoje horyzonty i jest ich znacznie więcej niż dobrych. Otóż NIE! Nie można dzielić ludzi na dobrych i złych. Według mnie KAŻDY człowiek ma w sobie choć trochę dobroci. Nie mozna wszystkiego dzielić na czarne i białe. Wiem, że jest wielu ludzi, którzy postępują karygodnie, ale nie można ich całkowicie przekreślać. Wecie ilu ludzi zmieniło się na leprze tylko dlatego, że nie zostali odtrąceni od reszty świata? Zapewne wielu.
Nawet ludzie uważani za dobrych czasem mają w sobie odrobinę nieczystości, skąpości, okrucieństwa, mówiąc prościej zła. Myślę, że nie można z góry oceniać ludzi, klasyfikować po między dobrych i złych. Tych z drugiej kategorii byłoby mkoże i wielu, ale właśnie po to jest zło, żeby można odróżnić je od dobra i doświadczyć jak cenne jest ono dla nas. Bardzo różni ludzie żyją na ziemi. Dlatego musimy nauczyć się żyć razem z nimi i wśród nich. Akceptować innych takich jakimi są. Ale również zauważać złe zachowanie i próbować coś z tym zrobić. My, zwykli ludzie nie możemy zapobiedz np. wojnie. Ale możemy w codziennym życiu dawać przykład innym, postępować jaknajlepiej. I chociaż nie zawsze wszystko jest tak jak należy musimy również umieć przebaczać. W codziennym życiu po prostu starajmy czynić dobro. Może wtedy inni zobaczą, że na prawdę tylko taka droga jest najleprza i zaczną czynić podobnie. Nie krytykujmy innych tylko pomyślmy co sami możemy zrobić dla dobra świata.
Tak po prostu uważam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 13:29, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wspaniale,cała prawda nic dodać nic ująć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
| Wysłany: Sob 13:47, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja już kilka razy przekonałam się o tym że szzcerość i w ogóle dobroć jest bardzo ważna. Chyba nie ma przypadku, gdzie tak by nie było 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 14:22, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda zawsze zwycięża.
Kłamstwo ma krótkie nogi.
Prawda zawsze wychodzi na jaw
Oliwa na wierzch wypływa 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
michal_alf
troszkę już napisał
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:35, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Otóż. owszem sporo jest dobrych ludzi. Ale zło jest "prostsze w wykonaiu". Cięzko jest być dobrym człowiekiem w tych czasach. i chwała tym, którzy nie boja sie byc dobrzy. Bo teraz mamy takei czasy że dobro jest potępiane. mało kto docenia ludzi dobrych. Weźmy na ten przykład kibiców, czy huliganów. jest takich powiedzmy pięciu, idą ulicą, przepychają ludzi, niszczą co sie da. I widzi to jeden Dobry człowiek, ale nie ma odwagi im cokolwiek powiedzieć, bo mogło by to sie dla niego źle skończyć. Wielu jest tez takich ludzi, którzy chca sie "dowartościować" dołącza do tej grupy, choć z natury sa dobrymi ludzmi, ale nie chcą życ dalej w cieniu. Chcą byc "kimś". A jesli jakaś jednostka odważy sie pokazać że chce dobrze, reszta zaraz go przytłumi.
Najlepszy przykłąd. Prosze wybaczyć ze zamieszam w to politykę teraz .
Niejaki Pan Lepper. Czowiek prosty owszem.Ale on wg mnie naprawde chciał dobrze dla kraju. Wyrwał sie z tej reszty "zbirów politycznych" I co?? zaraz zaczeli sie zniego śmiać, zaczeli go tłumić, w końcu tak go otumanili że zaczął sam sobie szkodzić.
Jeśli chodzi o ilosć ludzi dobrych i złych.
Myśle że wielu z was zna symbol Yin-Yang. (dla tych co niewiedzą odsyłam na google )
Otóż ten symbol przedstawia włąsnie wartości dobra i zła.Kolor biały, czyli dobro, i czarny czyli zło. Ale proszę zauważyć też. że w tym białym polu jest czarna kropka. i odwrotnie. W czarnym - białą. Oznacza to że w "siłąch dobra" jest odrobina zła i odwrotnie.
i sa to siły róznoważne. zachwianie którejkolwiek z sił wróży tylko problemy.
Mam obawy że włąsnie tak sie stało, te równowagi sie zachwiały. I stąd coraz wiecej wojen na świecie, coraz wiecej problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Marty
Moderator
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Martylandii
|
| Wysłany: Nie 14:52, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W tej wypowiedzi też jest wiele racji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
krakra
wysoce aktywny
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 13:00, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Aha, nawet mądre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Krczek
sporo już nam powiedział
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dworku (willi)
|
| Wysłany: Śro 13:05, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co wy tu wyrabiacie?
To przecież savoir-vivre,nie wiem jaki to ma związek!
Przecież w regulaminie napisano co wolno a czego niee i odkąd powstał mamy się stosować!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
krakra
wysoce aktywny
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 13:25, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam jeszcze nie czytałam regulaminu, ale już tam pędze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 13:42, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Krakro,trzeba przeczytać, dobrze że chcesz to zrobić. Będziesz wtedy wiedziała co jest dozwolone,a ty Krczeku powinienneś coś tu wstawić na temat sv zacząć tu nowy wątek. Tak więc proponuję porozmawiać o savoir vivre jaki obowiązuje na forum . Daję pierwszy punkt:
Nie kłucić się z użytkownikami!
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 14:02, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Och! Przepraszam to ~ja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
krakra
wysoce aktywny
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 14:51, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No dobrze, już przeczytałam. Czyli co, nie wolno tu rozmawiać o szczerości? W porządku. Rozamawiajmy o savoir vivre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 14:54, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Można jeśli chodzi o szczerość związaną z savoir -vivre!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 20:13, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no racja. troche odbiegliśmy od tematu.
Więc....
Ja staram sie jak mogę stosować do zasad SV. Ma to w sobie pewien urok. A i prawdę mówiąc jak sie człowiek przyzywczai do kilku zasad np. zachowania przy stole to potem nawet okazuje sie to bardziej praktyczne niż "tradycyjny" sposób.
Ot choćby na przykład. Wg SV jedząc zupę, a dokładniej jej koncówkę, powinno sie talerz odchylić OD siebie i łyżką nabierać też OD siebie. I jest to wygodniejsze o wiele. Nie "obejmuje" się tego talerza, nie macza rekawów w plamach po porzednich posiłkach  a i przy okazji jak sie za bardzo przechyli i nastąpi "przeciek" to co najwyżej obrus bedzie brudny a nie nasze ubranie. ( z głupio potem chodzić z plamą z rosołu na spodniach )
Jedzenie widelcem i nożem. Niektórzy nie przepadają za tym. wrecz przeciwnie. uznają że widelec tez może za nóz służyć. i męcza sie godzinami z pokrojeniem niedogotowanego mięska . A nożem raz-dwa i gotowe. tylko jedna uwaga.żeby te noże były choć odrobinę ostre, bo czasami cięzko naprawdę choć trochę go w cokolwiek zaglebić, a jeszcze jak trochę zuzyte i ząbki zaokrąglone... wtedy rzeczywiście widelec lepszy 
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
michal_alf
troszkę już napisał
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 20:16, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ps. nie zalogowało mnie  to wyżej to ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
