Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy chciałbyś mieć dom według FENG CŁEK |
Tak |
|
30% |
[ 3 ] |
troszkę |
|
50% |
[ 5 ] |
nie |
|
20% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:32, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba tak naprawdę słuchać ptaszków bo tak naprawdę wiele innych melodii też pasuje do feng cłek. Przydaloby się aby kiedy są goście puścić te ptasie trele. Wtedy wczują sie w wspaniałą atmosferę nie znanego im stylu. Zaś kiedy jesteśmy sami tak naprawdę nie możemy się uzależniać od feng cłek. Nie dziwię się że woli pan inne utwory - ile można słuchać ptasiego śpiewu. I tak musimy zwytrzymać krakacie kruków prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Korwus
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ptaszówka
|
Wysłany: Nie 13:11, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zgadzam się teraz z panią .
Uważam że feng cłek jest najlepszy kiedy, korzysta się z jego wspaniałości
całkowicie. Nie można mieszać stylów bez wyczucia artystycznego
to tek jakby na suknie wieczorową założyć podkoszulek w stylu piłkarskim.
Dlatego też radzę wam wszystkim słuchać tych ptasich treli ,dzieweczek i kanarków w laseczku,
powoli do nich przywykniecie ,a za to będziecie się czuli tak jak nigdy wcześniej.
Przy okazji też dodam że w zasadzie to wrony więcej kraczą – przecież to one są
specjalistkami od plotek
korwus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:40, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, nie prawda. Feng Cłek nie może kierować twoim charakterem. Więc co . Skoro tak nie ogląda pan teledysków w tv? Równie dobrze można by powiedzieć że oglądanie dziennika jest nie zgodne z feng cłek lub że dzwonek do komurki to muszą być słowiki czy kukułki. To jest uzależnianie się od stylu . Tak samo jest pan alkoholikiem jak "cłekoholikiem" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Korwus
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ptaszówka
|
Wysłany: Nie 14:20, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
NIEJESTEM ALKOHOLIKIEM !!nie!nie! nie!
Po drugie uważam że co to za życie w stylu Feng Cłek jak się go unika.
Po trzecie oglądanie dziennika uważam za nie mające znaczenia dla stylu aranżacji mieszkania my mówimy o wnętrzach, a nie o stylu bycia .Korwus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:54, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To że nie jest pan alkoholikiem proszę pisać pod tematem " Pijaństwo chyba to nic złego " bo to jest feng Cłek. Czy pana dzwonek do komurki to ptasie trele. Styl feng Cłek nie może górować nad tobą. Wtedy się znudzi i ciężko go będzie wytrzymać. Nie może muzyka być odchodząca zupełnie od stylu ale nie musi też zupełnie dopasowana. To jest moja opinia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Korwus
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ptaszówka
|
Wysłany: Nie 15:56, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Czyżby pani wronia robiła lustrację?
Jaki ma pan dzwonek do komórki?- a taki proszę pani
To rzecz jak najbardziej osobista.
Apeluję więc do pani filozof, aby pani nie filozofowała już na ten temat
Pomówmy sobie o innych aspektach f.cłeka.
Czy może chcecie usłyszeć jak przemieniłem dom
na cłekowski
A było to tak ,kiedy mój żona była w sanatorium, w raz z moimi koleżkami
przemieniłem dom. Kupiłem trochę nowych mebli, kwiaty doniczkowe
odmalowałem pokoje. Najfajniejszy efekt uzyskałem w pokoju gościnnym,
którego podłogę wysypałem plażowym piaskiem, naprawdę wygląda fajowsko.
KORWUS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:06, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mam tu na myśli z tym dzwonkiem czy pan Korwus tak jednak dba tak aby nie jak to on nazwał nie unikać feng cłeka. Chodzi mi o to czy to faktycznie tak o to dba.Czy aby napewno z jego komurki nie lecą melodie zakłucające f.cłek. Jednak uważam że jednak trzeba skończyć ten spór.Po co się kłócić o błahostkę. Czy to ma sens? I tak nie przyznamy sobie racji prawda? Więc cieszę się że już koniec naszej zawziętej kłutni o muzykę!!!Niech żyje FENG CŁEK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Korwus
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ptaszówka
|
Wysłany: Sob 9:25, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Niech żyje żyje nam! Stolat ....i dłużej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krczek
sporo już nam powiedział
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dworku (willi)
|
Wysłany: Śro 20:55, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A czy żona była szczęśliwa??? (za ten pokój gościnny, oczywiście)
Tak się zastanawiam co by moja Wurna powiedziała na takie wygiby.
Nie martw się Korwus, że Ci twoja żona nie pozwala hlać bo i tak masz z nią dobrze. Nie każda żona tak się daje mężowi. Czy aby nie interesowało ją co porabiasz??
A chyba że była zadowolona z efektu to co innego. Pa . pA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wurezka
wysoce aktywny
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzozów
|
Wysłany: Pią 9:45, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Czemu by miało żonie przeszkadzać to że ma wystrojony pokuj gościnny
Uważam że kobiety zawsze cieszą się z takich rzeczy. Ustrojony pokój
cóż w tym złego. Chyba że akurat nie czuje się dobrze w śród roślin doniczkowych
jej koleżanka nie lubi wikliny tak jak Paloma. Jednak to drugie jeśli lubi wiklinę
to na pewno zachęci choć trochę małżonkę do nowego wystroju.
Pochwalam też zainteresowanie pana Korwusa do stylów wystroju.
Jak widać ma on dar artystyczny. A dla tych naburmuszonych żon znalazłam złotą myśl:
„łatwo ganić ,a jak szalenie trudno chwalić” (Leope de Vega)Niech wezmą ją sobie do sera
Wurezka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krczek
sporo już nam powiedział
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dworku (willi)
|
Wysłany: Pią 11:26, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A czy każda żona na pewno chce aby jej mąż robił z pokoju gościnnego kuwetę bo to właśnie na piaseczku kotki załatwiaja swoje potrzeby. Kot zasik a żona będzie sprzątać. Skoro masz kota to nie wiem czy ten pokój gościnny jest taki idealny. Przecież Korwus nie przyczepi do drzwi tabliczki :" Kotom wstęp surowo wzbronionjy". A najlepiej to może ustanowić karę pieniężną ?
Nic na koty nie pomoże! Skoro pan Korwus kupił nowe rzeczy czy aby nie musiał sprzedać starych. Czy nie poszedł na sprzedarz piękny ,drogi , kryształowy wazonik żony podarowany na rocznicę ślubu. Czy złocone kolczyki nie wylądowały u jakiegoś klienta. Chyba że pan Korwus jest milionerem????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wurezka
wysoce aktywny
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzozów
|
Wysłany: Pią 11:49, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pisze z starego zrobić nowe, a nie stare wyrzucić nowe kupić.
Pan chyba czytać nie umie.
A pyzatym wątpi pan w mądrość kotów.
Nauczysz kota to nie będzie ci sika w gościnnym.
Poza tym jeżeli kot jest z panem w rodzinie i jest tępy
jak noga od stołu to jak nie ma gości pokój zamykamy na
klucz ,jak przyjeżdżają prosimy by pilnowali aby kot tam się nie dostał.
Goście przecież chyba tam tylko śpią, a tak to przebywają z rodziną czy znajomymi.
U mnie życie toczy się w jadalni ,z kuchni to gonię.
No bo jak się rozsiądą się i zamiast pomóc gadają to mnie szlag trafia.
Wurezka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Krczek
sporo już nam powiedział
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dworku (willi)
|
Wysłany: Pią 12:21, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale pisze również kupiłem trochę nowych mebli i rośliny doniczkowe więc myślę
że i trochę sprzedał.Proszę się nie kłucić bo to pani się myli. Po długim czasie szkoły może i kot się nauczy , ale ja gdybym miał kota nie wysypywałbym podłogi piaseczkiem. Może bym wymyślił coś innego? No może i faktycznie można pokój zamknąć ale ja mam dużo gości, niech pani nie zapomina że jestem poetą i mam własny dworek .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wurezka
wysoce aktywny
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzozów
|
Wysłany: Pią 12:58, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem że ty nie masz Feng Cłeku.
Korwus ma i jego żona jest szczęśliwa więc miałam rację.
Meble może niektóre sprzedał , lecz na pewno nie te które stanowiły dla nich cenną pamiątkę.
A do których niebyli przywiązani zastąpił innymi i może dużo lepszymi.
Zapewniam cię że nie sprzedał kryształowego wazonika Cioni, który jej sam podarował.
Abstrakcja. Widać że jest pan poetom ,ponieważ nie rozumiem sensu twoich wypowiedzi i
podejrzewam że to jakieś zagmatwane przenośnie. Mam rację ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wronia
Moderator
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:10, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Krczek po prostu się uwziął i robi wszystko aby się
wszystkim wydawało że Feng Cłek jest BLE.
Próbuje dostrzegać tylko jego wady.
Z tym wazonikiem kryształowym Cioni to
się nieźle uśmiałam. Na pewno by nie wywalił czy
sprzedał wazonika który sam kupił (nonsens)
To nie przenośnie. Pisarze po prostu lubią
wymyślać tego typu tekst. Mają zbyt bujną
wyobraźnię. Żona myślę że się cieszyła
F. Cłekiem bo to styl piękny, nowy i
wspaniały. Chciałabym mieć dom wg. Feng
Cłek - Istne cudo. Moja intuicja mi to mówi
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|